Aktualizacja: 01.07.2024 06:05 Publikacja: 01.07.2024 04:30
Jarosław Szymczyk
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
Chodzi o spektakularne zdarzenie z 14 grudnia 2022 r., kiedy na zapleczu gabinetu ówczesnego komendanta głównego policji nadinspektora Jarosława Szymczyka wybuchł „prezent” od ukraińskich służb – granatnik który miał być atrapą. Rozerwał podłogę i przebił sufit. Kompleksowa opinia biegłego z zakresu badania broni wojskowej, która wpłynęła do Prokuratury Regionalnej w Warszawie wyklucza, żeby granatnik odpalił się sam lub wskutek nieszczęśliwego wypadku – dowiedziała się „Rz”. Śledztwo nie wyjaśniło jak doszło do tego, że zamiast „złomu”, szef policji dostał w pełni sprawny pocisk.
150 policyjnych kontrterrorystów ma doskonalić swoje reakcje w sytuacji ataków hybrydowych. Pieniądze wyłoży Uni...
W piątek wieczorem na warszawskim lotnisku Chopina agenci CBA zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbig...
W połowie stycznia pod jednym z wpisów szefa WOŚP, Jerzego Owsiaka pojawił się komentarz „giń człeku”. Błyskawic...
Trzeba powstrzymać napaści na policjantów – apelują funkcjonariusze z krajów unijnych i ślą petycję do Parlament...
Prawdopodobnie kolejny rosyjski balon meteorologiczny spadł po polskiej stronie granicy. Obiekt znaleziony koło...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas