[b]Ulga na oszczędzanie polega na odliczeniu od podatku 30 proc. wydatków na ten cel poczynionych w każdym roku, w tym w 2009 r.[/b] Kwota odliczenia za ten rok i za lata poprzednie musi mieścić się w [b]limicie tzw. dużej ulgi mieszkaniowej, który za 2009 r. wynosi 243 460 zł[/b]. Co ważne, do limitu tego wlicza się także odliczenia, których dokonały w przeszłości osoby korzystające z dużej ulgi mieszkaniowej (np. na zakup nowego mieszkania).
Oszczędzanie w kasie mieszkaniowej jest warunkiem uzyskania kredytu kontraktowego na cele mieszkaniowe na preferencyjnych zasadach. Dla zachowania ulgi jednak nie trzeba go zaciągać. Można bez obawy utraty ulgi przedłużyć okres systematycznego oszczędzania. Jednakże oszczędności zgromadzone w tym przedłużonym okresie nie są objęte ulgą.
[b]Pieniądze z kasy muszą być – dla zachowania ulgi – wydane, i to w roku, w którym je wycofaliśmy.[/b] Można je wydać na kupno nowego mieszkania, nowego domu oraz na budowę, nadbudowę oraz rozbudowę domu, na kupno działki budowlanej, a także na kupno mieszkania, domu, spółdzielczego własnościowego prawa do mieszkania na rynku wtórnym. Zachowamy prawo do ulgi także w razie przeznaczenia pieniędzy z kasy na spłatę kredytu bankowego zaciągniętego na wskazane cele, na remont domu czy mieszkania (z wyjątkiem jego bieżącej konserwacji i odnowienia). Warunki tej ulgi będą zachowane m.in. także wówczas, gdy oszczędności z kasy wydamy na wykupienie mieszkania od gminy oraz na wykup mieszkania zakładowego.
[b]Nie traci się ulgi po scedowaniu rachunku oszczędnościowo-kredytowego na dziecko własne albo przysposobione. [/b]W razie scedowania na inną osobę bliską, np. siostrę, wnuka, ulgę trzeba oddać.
Cesja oszczędności w kasie jest w istocie darowizną. Wszelkie darowizny dla najbliższych są teraz całkowicie zwolnione z podatku od spadków i darowizn. Warunkiem zwolnienia jest jednak zawiadomienie urzędu skarbowego o darowiźnie w ciągu miesiąca od jej dokonania. Dotyczy to także darowizny obejmującej oszczędności zgromadzone w kasie mieszkaniowej.