Uznało tak Ministerstwo Finansów w wydanej 7 października interpretacji ogólnej w sprawie ulgi meldunkowej (sygnatura interpretacji: DD2/033/66/KOI/2011/DD-433).
Dotyczy to przepisów, które obowiązywały w latach 2007 – 2008, ale wciąż są stosowane przy rozliczaniu zysku ze sprzedaży nieruchomości nabytych w tym okresie. Przypomnijmy, że sprzedający mieszkanie nie płacą PIT, jeśli byli w nim zameldowani przez co najmniej 12 miesięcy i złożą odpowiednie oświadczenie do urzędu skarbowego.
Organy podatkowe upierały się dotychczas, że małżonkowie zbywający wspólny lokal mogą skorzystać z ulgi tylko wówczas, gdy oboje spełnili te warunki. Jeśli zameldowana była np. tylko żona, to mąż musi płacić podatek od swojej połowy nieruchomości.
Tymczasem sądy wypracowały jednolitą linię orzeczniczą przeciwstawną do stanowiska fiskusa. Przykładem jest m.in. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 października 2010 r. (sygn. II FSK 949/09), który uznał, że do zwolnienia wystarczy meldunek jednego z małżonków.
Ministerstwo wyjaśnia, że powodem wydania interpretacji ogólnej były liczne wątpliwości i spory dotyczące stosowania art. 21 ust. 1 pkt 126 ustawy o PIT w brzmieniu obowiązującym w latach 2007 – 2008.