Reklama

Kiedy zarobki studenta nie odbiorą ulgi w PIT

Przy ustalaniu, czy zarobki dziecka pozbawiają rodziców prawa do ulgi prorodzinnej, liczy się dochód po odliczeniu m.in. składek na ubezpieczenie społeczne.

Aktualizacja: 16.11.2015 07:25 Publikacja: 16.11.2015 07:03

Kiedy zarobki studenta nie odbiorą ulgi w PIT

Foto: 123RF

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną fiskusa w sporze o prawo do ulgi na dzieci.

W sprawie chodziło o zarobki studenta medycyny, który w wakacje pracował jako ratownik na basenie. W sumie przez niecałe dwa miesiące 2011 r. uzyskał dochód z tytułu umowy o pracę w wysokości 3159 zł. Z rozliczenia rocznego wynikało, że przychód wynosił 3382,17 zł, koszty uzyskania przychodu – 222,50 zł, a dochód – 3159,67 zł. Od studenckich zarobków odprowadzono 166 zł zaliczki na podatek, 463,69 zł składki na ubezpieczenie społeczne i 226,18 zł na zdrowotne.

O interpretację podatkową wystąpiła matka studenta. Zapytała, czy z mężem, jako rodzice, mają prawo do skorzystania z ulgi z tytułu wychowywania dziecka za 2011 r.

Sama uważała, że tak. Podkreśliła, że syn osiągnął dochód obliczony na podstawie art. 26 ustawy o PIT, który nie powodował powstania zobowiązania podatkowego. Podatek wyszedł na zero ze względu na odliczenie obowiązkowej składki ubezpieczenia społecznego.

W konsekwencji faktycznie osiągnięty przez jej syna dochód wyniósł 2695,98 zł, czyli mniej niż kwota wolna od podatku. Tym samym rodzice mają prawo do odliczenia ulgi z tytułu wychowania dziecka. W jej ocenie krzywdząca byłaby dla niej sytuacja, w której odbiera się prawo do skorzystania z ulgi przy dochodzie syna w wysokości 2695,98 zł. Podkreślała, że należy mieć na względzie również prorodzinny cel, jakim kierował się ustawodawca, wprowadzając ulgę z tytułu wychowywania dziecka.

Reklama
Reklama

Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Jego zdaniem student uzyskał w 2011 r. dochód przekraczający 3089 zł, tj. kwotę, o której mowa w art. 6 ust. pkt 3 ustawy o PIT. Urzędnicy wskazywali, że określając warunki skorzystania z ulgi prorodzinnej, ustawodawca wyraźnie odesłał do kwoty dochodu, a nie dochodu stanowiącego podstawę opodatkowania. A zatem, by ustalić, czy istnieje uprawnienie do skorzystania z ulgi, należy od przychodu dziecka odliczyć jedynie koszty uzyskania przychodu.

Podatnicy nie złożyli broni. Rację przyznał im Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi. Nie miał wątpliwości, że fiskus źle zinterpretował przepisy o uldze prorodzinnej. W ocenie WSA wolą ustawodawcy było, żeby przy określaniu kwoty uprawniającej do zastosowania ulgi z tytułu wychowania pełnoletniego dziecka uwzględniać kwotę odpowiadającą podstawie obliczenia podatku, do której odwołują się art. 27 i art. 30b ustawy o PIT. Ostatecznie uznał, że w sprawie chodzi o dochód po odliczeniu kwot m.in. składek na ubezpieczenie społeczne, wydatków przyznających prawo do ulg, np. na darowizny czy krwiodawstwo.

Tę korzystną dla rodziców wykładnię przepisów ustawy o PIT potwierdził NSA. Również w jego ocenie o tym, czy rodzicowi przysługuje prawo do ulgi prorodzinnej pod kątem limitu zarobków dziecka, decyduje dochód po odliczeniach. Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: II FSK 2163/13

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama