Skarbówka wyjaśniła w najnowszej interpretacji, jak rozliczyć podatek od spadkowego mieszkania, które jest obciążone kredytem.
Sprawa dotyczyła niepełnoletniego chłopca, któremu stryj zapisał w testamencie mieszkanie o powierzchni 53 mkw. wraz z udziałem 1179/4000000 w prawie użytkowania gruntu. Jego wartość rynkowa wynosi 300 tys. zł, ale nieruchomość jest obciążona kredytem. Zadłużenie wynosi 297 tys. zł, a ponadto do 2033 r. wnioskodawca musiałby wpłacić do banku około 114 tys. zł odsetek. W związku z tym mieszkanie jest obciążone hipoteką umowną do kwoty 580 tys. zł.
Rodzice wnioskodawcy wystąpili do sądu rodzinnego o zgodę na odrzucenie spadku w imieniu syna. Sąd polecił im dostarczenie interpretacji indywidualnej dotyczącej skutków podatkowych nabycia spadku.
Dlatego chłopak zapytał skarbówkę, czy będzie musiał zapłacić podatek, mimo iż mieszkanie jest zadłużone. Zapytał też, czy może skorzystać z ulgi mieszkaniowej, określonej w art. 16 ustawy o podatku od spadków i darowizn. Zaznaczył, że nie chce zamieszkać w odziedziczonym lokalu, który znajduje się w innym mieście. Jego rodzice nie planują przeprowadzki, a on sam nie może się tam zameldować na pobyt stały.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przypomniał, że chłopak należy do II grupy podatkowej określonej w ustawie o podatku od spadków i darowizn. Zalicza się do niej m.in. zstępnych (dzieci i wnuki) rodzeństwa. W tej grupie kwota wolna wynosi 7276 zł. Od wartości przekraczającej 20,5 tys. zł płaci się 12 proc. podatku.