Reklama
Rozwiń

Niejasny ten ruch z Barbarą

Kochany Aniele Polaku, drogi bracie. Siewca jest mocno zaniepokojony sytuacją w kraju, który został powierzony Twej opiece. Wiedzę o tym, co się tam u Was dzieje, czerpie nie tylko z Twoich listów, lecz także od innych. Nie zapominaj przy tym, że On wie wszystko. Wasze doniesienia poszerzają zaś jego spojrzenie.

Aktualizacja: 15.09.2018 19:29 Publikacja: 13.09.2018 17:58

Niejasny ten ruch z Barbarą

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzinski

Otóż niepokój budzi u niego kwestia zbliżających się wyborów do organów samorządowych. Wszystkie liczące się ugrupowania już wystartowały, poznaliście ich zapowiedzi, znacie ewentualne koalicje. I tak: język, którym posługują się Wasi politycy, nie jest językiem miłości. To język nienawiści – trzeba to sobie wyraźnie powiedzieć. Ten sposób porozumiewania się trudno nazwać dialogiem, który w pierwszej kolejności winien dostrzegać osobową godność rozmówcy, a w drugiej przyczyniać się do budowania mostów. Tego zaś brakuje. Ani prawi i sprawiedliwi, ani ludzie Grzegorza z rampy, ani ci od Katarzyny matematyczki nie potrafią rozmawiać i słuchać argumentów drugiej strony. Nawet zielony Władysław, dotąd oaza spokoju, głosząca hasła pokoju i pojednania, przyjął mowę nienawiści. Apeluję zatem do Ciebie i wszystkich Twoich pomocników – aniołów stróżów wymienionych powyżej – o natychmiastowe działanie. Nie możecie tylko z nadzieją patrzyć w niebo i prosić Siewcę o interwencję, co w Twoich ostatnich listach dość często się powtarza. Jeśli nie odrzucicie nienawiści, nic nie zdziałacie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka