Żeromski, czyli w poszukiwaniu Judyma

Kilka tygodni po tym, gdy Polka otrzymała literacką Nagrodę Nobla, i kilka miesięcy po tym, gdy warszawiacy wybrali na prezydenta człowieka otwarcie namawiającego do czytania, zlikwidowano jedną z najbardziej szanowanych księgarń w stolicy, z ponadpółwieczną historią, mającą za patrona Stefana Żeromskiego.

Publikacja: 10.01.2020 17:00

Żeromski, czyli w poszukiwaniu Judyma

Foto: AdobeStock

Autor „Dziejów grzechu", „Doktora Judyma" czy „Przedwiośnia" patronował szczególnemu miejscu na mapie Warszawy. U zbiegu dwóch głównych arterii stolicy – alei Solidarności (dawniej Świerczewskiego) oraz Jana Pawła II (dawniej Juliana Marchlewskiego) – parter i piętro zajmowała placówka chętnie odwiedzana przez bukinistów. Na ponad 300 metrach powierzchni na parterze po lewej stronie znajdowało się stoisko z literaturą popularną, po prawej z literaturą dziecięcą. Na oba z wielkiego portretu spoglądał Stefan Żeromski. Aby zaznajomić się z literaturą specjalistyczną, książkami o sztuce, albumami, trzeba było po kamiennych schodach wejść na wysokie pierwsze piętro.

Pozostało 84% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI. Czy Europa ma problem z konkurencyjnością?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Psy gończe”: Dużo gadania, mało emocji
Plus Minus
„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków
Plus Minus
„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”: Mobbing narodowy