Reklama
Rozwiń

Szułdrzyński: Co nam mówi instrukcja, jak nie obrażać królowej, Kate i Meghan

Jednym z największych paradoksów ostatnich lat są konsekwencje brexitu. Głosując za wyjściem z Unii, Brytyjczycy przekonywali, że członkostwo we Wspólnocie ogranicza potęgę Wielkiej Brytanii, brexit zaś przyniesie temu państwu wielkość. W wizjach tzw. brexiteers to Unia miała upaść, a Wyspy kwitnąć. Po trzech latach od zainicjowania procedury rozwodu Unia ma się jednak znacznie lepiej niż Brytania.

Aktualizacja: 22.03.2019 22:01 Publikacja: 22.03.2019 17:00

Szułdrzyński: Co nam mówi instrukcja, jak nie obrażać królowej, Kate i Meghan

Foto: AFP

I nawet nie chodzi o to, że nie udało się jak dotąd podpisać żadnej umowy mającej uregulować planowany jeszcze niedawno na przyszły weekend brexit. Chodzi raczej o to, że ostatnie lata pokazały, w jak głębokim kryzysie znalazły się brytyjskie instytucje. Rząd regularnie przegrywa głosowania, dwie główne partie, które były strażnikiem systemu politycznego, podzieliły się każda na dwie, a nawet trzy frakcje. Coraz ważniejszą osobą staje się przewodniczący parlamentu, który pilnuje stabilności ustroju państwowego w sytuacji, gdy rząd nie ma poparcia we własnej partii. Ale trudno mieć pretensje do premier Wielkiej Brytanii, która zresztą sama była zwolennikiem pozostania kraju w UE. Po prostu system nie jest w stanie w tej chwili udźwignąć chaosu wywołanego wielością frakcji i stanowisk – jedni chcą zatrzymać brexit, inni chcą go w wersji możliwie najostrzejszej, a jeszcze inni – łagodnej. Nie widać charyzmatycznego przywódcy, który potrafiłby opanować sytuację.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem