Reklama
Rozwiń
Reklama

Wojciech Szafrański: W Polsce opłaca się fałszować sztukę

Wytrawnym biznesmenom jest wstyd, kiedy odkryją swój trefny zakup. Zdarza się, że nie zgłaszają falsyfikatów, tylko je ukrywają. Wolą przełknąć stratę, niż przyznać, że dali się nabrać. I boją się, że odium spadnie na całą ich kolekcję - mówi Wojciech Szafrański, prawnik, ekspert rynku sztuki.

Publikacja: 12.04.2019 17:00

Wojciech Szafrański na tle obrazu Marii Jaremy „Penetracje” ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie

Wojciech Szafrański na tle obrazu Marii Jaremy „Penetracje” ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie

Foto: archiwum prywatne

Plus Minus: O rynku sztuki słyszymy chyba jedynie przy okazji rekordów aukcyjnych i kradzieży.

Bo sztuka jest w Polsce zagadnieniem niszowym. Dopiero co zapadł w wyrok w sprawie kradzieży tzw. kolekcji Goebbelsa, o której media się rozpisywały. W lipcu 2016 r. policja zatrzymała furgonetkę z 87 dziełami sztuki, i to jakimi! Kandinsky, Schiele, Munch, Dali. Na odwrocie prac były nazistowskie pieczęcie, więc istniało podejrzenie, że to dzieła zrabowane w czasie II wojny. Skradziono je poznańskiemu kolekcjonerowi – i to w jaki sposób! Właściciel wydał je dobrowolnie sprawcom podającym się za policjantów. A co jeszcze ciekawsze – zdecydowana większość obrazów to były falsyfikaty. Z 87 tylko cztery okazały się autentyczne. Jako biegły w sumie wyceniłem je na ok. 30 tys. zł.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama