Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 02.05.2019 01:37 Publikacja: 03.05.2019 18:00
30 sierpnia 2000, Gdańsk, uroczysty XII Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność". W pierwszym rzędzie Henryk Wujec. W drugim rzędzie z prawej Zbigniew Bujak
Foto: Fotorzepa/ Jakub Ostałowski
Szanowna Redakcjo, niedobrze, jeśli zdanie kompletnie fałszywe jest zamieszczone bez żadnego sprostowania w tak ważnym piśmie jak „Plus Minus" (piszę jako stały czytelnik). W wywiadzie ze Zbigniewem Bujakiem w „Plusie Minusie" z 27–28 kwietnia padają z ust Zbyszka takie zdania: „W początkowym składzie głównego Okrągłego Stołu takich ludzi jak ja czy Władek Frasyniuk w ogóle nie przewidziano. Dopiero później się zorientowano, że jeżeli przy głównym stole nie będzie przedstawicieli środowisk robotniczych, to gdy pojawi się opozycja wobec Okrągłego Stołu, to oni mogą stanąć na jej czele. I ze strachu przed takim scenariuszem zostaliśmy do Okrągłego Stołu dokooptowani".
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas