Reklama
Rozwiń

Robert Mazurek: Podorędzie noworoczne

Rodaczki, rodacy i wy wszyscy z płci, których nasz patriarchalny, heteronormatywny język nie rozpoznaje, to do Was się zwracam. Ponieważ z niewiadomych przyczyn mojego orędzia nie transmitowały ani telewizja za przeproszeniem publiczna, ani TVN Meteo, to zwracam się do Was tutaj.

Aktualizacja: 07.01.2020 05:12 Publikacja: 05.01.2020 23:01

Robert Mazurek: Podorędzie noworoczne

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Po trzydziestu latach okupacji przez polityczki i polityków pora odzyskać naszą Matczyznę! Nie dla siebie jej chcę, a dla naszych dzieci. To znaczy nie, że mamy jakieś wspólne dzieci, każdy ma swoje, no chyba, żeby nie miał. To one, dziatki nasze, łkają, bo zabrano im Sejm i Senat, dając w zamian Orliki. To się musi zmienić, suwenir musi odzyskać to, co jego. Generał Pinochet przetrzymywał opozycję na stadionach, my wyślemy władzę na Orliki. Jaki kraj, taki Pinochet, że przypomnę, co o Jaruzelu mówili.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem