Reklama

Na nowe tysiąclecie

Naprawdę rozumiem, że uwaga nasza koncentruje się na wirusie, ale miłośnicy wina mogliby zerknąć też na to, co dzieje się w Lidlu. I nie, nie mam na myśli masowego wykupu ryżu, mięsa czy papieru toaletowego. Oto trafia tam kolejne już polskie wino.

Publikacja: 20.03.2020 18:00

Na nowe tysiąclecie

Foto: winnicalidla.pl

Moda, może i niszowa, ale jednak moda na rodzime wina trwa. Po etapie niedowierzania, że jakże to, w Polsce ktoś robi wino i to – imaginuj sobie waćpan – z winogron, przyszedł etap chęci spróbowania tego dziwa. Droga do uznania go za w pełni uprawniony, wręcz oczywisty element restauracyjnego menu czy naszych zakupów jeszcze daleka, ale przecież od czegoś trzeba zacząć. Umówmy się, że polskie wino nie będzie konkurowało z winami dyskontowymi ceną, sorry, taki mamy klimat, ale można w Polsce zrobić wina dobre, nawet bardzo dobre.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Prezydent Karol Nawrocki przekłuwa balonik narodowej dumy
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama