Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 26.03.2020 17:31 Publikacja: 27.03.2020 17:00
Foto: AFP
Dotyczy to przede wszystkim krajów o komunistyczno-dyktatorskiej tradycji: Chin, Korei Północnej, Kuby czy Rosji. W tradycji komunistycznej wszystko jest istotne, wszystko wiąże się ze wszystkim i wszystko należy też wykorzystać do umocnienia swojej władzy u siebie w domu i za granicą. Rosja jest w szczególnej sytuacji. W styczniu Władimir Putin zaproponował/zapowiedział zmianę konstytucji Federacji Rosyjskiej, której głównym celem było utwierdzenie jego władzy praktycznie w nieskończoność. Rok 2020 zapowiadał się dla Putina doskonale. 14 stycznia był prawosławnym Nowym Rokiem, 15 stycznia Putin ogłosił swoją decyzję zostania prezydentem dożywotnim i zapowiedział ogólnokrajowe referendum na 22 kwietnia, 150. rocznicę urodzin Włodzimierza Lenina (już wiadomo, że nie odbędą się w terminie). Niecałe trzy tygodnie później, 9 maja, miały się odbyć huczne obchody 75. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej. Wprawdzie wyglądało na to, że goście zagraniczni nie dopiszą, ale defilada wojskowa miała pokazać światu i każdej najmniejszej rosyjskiej wiosce, że Rosja Putina jest potężna i nie do pokonania. Nawet to, że większość przywódców światowych nie wybierała się do Moskwy, miało być przedstawione jako niewdzięczność narodów wyzwolonych przez Armię Czerwoną. Niewdzięczność, z którą Rosja zmaga się od początków swojego istnienia. I nagle wyskoczyło coś, czego nie można opanować, zadeptać, ukryć czy zesłać na Syberię. Koronawirus.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas