Reklama

Jan Maciejewski: Sprawy, dla których się klęka

Symbolem człowieka Zachodu jest dziś człowiek w pędzie, tak jak niegdyś był człowiek trzymający książkę. Symbolem człowieka Wschodu jest modlący się człowiek". Kiedy Sándor Márai niemal sto lat temu wyruszył w podróż po Bliskim Wschodzie (relacja z niej znajduje się w wydanej właśnie przez Czytelnika książce „Śladami bogów"), największe wrażenie zrobiły na nim nie krajobrazy ani zabytki, przeszłość zaklęta w kamieniu i ziemi, tylko ludzie. Przyszłość zapowiedziana przez gest. Ten, do którego Europejczyk przestał być zdolny, na widok którego coś w nim w środku skręcało się z zażenowania. Gest modlącego się człowieka. W biały dzień, na środku ulicy, pośród straganów i w bramach. Potrafiącego uklęknąć w kurzu i brudzie, skrzyżować ręce na piersi, pochylić głowę aż do ziemi. Referując tym samym istnienie czegoś dużo ważniejszego niż obyczaj, rytuał, a nawet religijna gorliwość. Zdając sprawę z gotowości i motywowanego przez nią stałego napięcia ciała i woli.

Publikacja: 18.06.2021 18:00

Jan Maciejewski: Sprawy, dla których się klęka

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Człowieka potrafiącego upaść na kolana można łatwo zbyć, ale nie wolno go lekceważyć. Europejczyk, człowiek Zachodu, potrafiący co najwyżej uchylić kapelusza damie z towarzystwa, musiał odczuwać wyższość nad człowiekiem klęczącym przed czymś, czego nawet nie widać. A jednocześnie kiełkować zaczynała w nim już świadomość własnej słabości. Miał tylko maniery i czyste spodnie. Tamten natomiast – swojego Boga. Wschód przygotowywał się na coś, czego Zachód zdecydowanie wolałby uniknąć. Triumfalny powrót religii.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama