Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 07.06.2020 10:07 Publikacja: 07.06.2020 00:01
Jacek Kurski
Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik
Kiedy w kampanii prezydenckiej w 2005 roku Jacek Kurski wyciągnął Donaldowi Tuskowi rzekomego „dziadka z Wehrmachtu", byłego premiera musiał za to publicznie przepraszać sam Lech Kaczyński, odcinając się od brudnego zlecenia. Kurski wyleciał wtedy ze sztabu wyborczego Kaczyńskiego, a na dziesięć dni przed drugą turą wyborów został przez sąd partyjny usunięty z PiS-u. Wyrzucenie potrwało miesiąc, bo niedługo po wygranych przez Lecha Kaczyńskiego wyborach prezydenckich ten sam sąd partyjny pozytywnie rozpatrzył odwołanie i Kurskiego na łono matki partii z powrotem przyjął. Partia rządząca obejdzie się bez takich ludzi jak Jan Ołdakowski, Paweł Kowal czy Ludwik Dorn, ale na utratę Jacka Kurskiego pozwolić sobie nie może, nawet jeśli od czasu do czasu musi poudawać, że nie ma nic wspólnego z jego kolejnymi brudnymi chwytami.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kiedy Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego, zagrał swoją najlepszą teatralną rolę? Wtedy, gdy przestał być dy...
„EA Sports FC 26” dowodzi, że można rozwijać się poprzez podział.
Na ile krytyk może spoufalać się z tymi, o których pisze? W rozwikłaniu tej zagadki pomaga „The Critic”.
W epoce wydumanych thrillerów skupiona na człowieku „Dzikość” przez większość czasu satysfakcjonuje.
Potrzebujemy nowych narracji, by zrozumieć historię – sugeruje w nowej książce Caparrós.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas