Reklama
Rozwiń

Głos z Ameryki: Polsko, broń się sama

O potrzebie posiadania silne armii przekonuje Andrzej Talaga

Publikacja: 13.01.2012 19:00

Najdonioślejszym wydarzeniem geopolitycznym ostatnich dni nie było kolejne spotkanie Merkel z Sarkozym, ale ogłoszenie przez prezydenta Obamę nowej strategii wojskowej. Sprowadza się ona do dwóch punktów – cięć wydatków zbrojeniowych o pół biliona dolarów i przesunięcia sił na Pacyfik. Oba powinny być dla Polski dzwonem alarmowym, bo oznaczają osłabienie naszego bezpieczeństwa.

Do objęcia władzy – rządowej, a potem prezydenckiej – przez Platformę Obywatelską panował u nas szeroki konsensus w sprawach bezpieczeństwa. Jego gwarantem miało być NATO oraz szczególne relacje z Ameryką. Powszechna zgoda nie wynikała z wzajemnej miłości braci Polaków, ale z braku alternatywy. Założenie, choć słuszne, z biegiem czasu okazywało się coraz bardziej ułudne.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama