Nieoczekiwany powrót towarzysza Szmaciaka

Dlaczego przeklinali? Dlaczego dali szansę opinii publicznej na zapoznanie się z plugawym językiem polityki?

Publikacja: 04.07.2014 10:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz

Czyżby dlatego, że tą ostatnią rządzi chamstwo, że posługiwanie się za kulisami władzy językiem wolnym od wulgaryzmów jest ich zdaniem dowodem „mięczactwa", że w tym świecie, by przeżyć, trzeba udawać twardzieli?

Czy to jest norma? Zarówno w sensie leksykalnym, jak i psychologicznym? Śmiem wątpić.

Cały tekst w Plusie Minusie

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Można też zaprenumerować weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą