Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 06.06.2015 20:03 Publikacja: 06.06.2015 01:01
Foto: 123RF
Sądząc z tego, co pojawia się w mediach, gotowanie jest obecnie najważniejszym sportem ludzkości. Polskim oczywiście też, bo przecież nie jesteśmy gorsi. Gotowaniem oraz tematyką żywienia, jak podaje GFK, interesuje się 21 proc. Polaków. Ale w licznych konkursach, podręcznikach, programach kulinarnych nie chodzi przecież o to, żeby pokazać, jak zaspokoić głód. Gotowanie przesunęło się do kategorii rozrywki, ociera się o działalność artystyczną. Kucharz jest showmanem, demiurgiem, który w natchnieniu powołuje do życia nieznane wcześniej byty kulinarne. Wyszukane produkty, nowe technologie, niekonwencjonalne połączenia... Można sądzić, że gdy się o tym wszystkim przeczyta lub obejrzy w telewizji, nad fajerką już stawać nie trzeba. I tak tego nie zrobimy, za trudne i za drogie.
Ale życie nie składa się tylko z sarniego combra z listkami dębu i laktozą, do którego zachęca ogwiazdkowany mistrz Wojciech Amaro. Na co dzień jeść trzeba. I właśnie codziennym jadłospisem Polaków zajęli się naukowcy z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Przebadano 2361 osób w wieku powyżej 15 lat. Kobiety stanowiły nadreprezentację – to one tradycyjnie mają większą styczność z jedzeniem i więcej wiedzą na ten temat. Więcej było także respondentów mieszkających w miastach. Wypowiedzi zbierano w różnych porach roku i różnych dniach tygodnia. Ankietowani mieli dokładnie opowiedzieć, co jedli poprzedniego dnia – nawet jeśli było to tylko jabłko, cukierek czy baton. Mieli również opisać czas posiłku i okoliczności, które temu towarzyszyły. Jedli w domu, w restauracji, samotnie, z rodziną, znajomymi? Patrząc w ekran telewizora, czytając gazetę? I jak to wszystko ma się do ich pozycji społecznej, miejsca zamieszkania, wykształcenia? Badanie miało pokazać, w jakim stopniu do codziennego menu przenikają wzory pokazywane w mediach.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas