Reklama

Największa narodowa scena

Lokale zawieszone do odwołania. Kina i teatry ledwie zipią z powodu pandemii. Może to okazja, żeby przypomnieć sobie najlepsze teatry telewizji z ostatnich lat? Od czego jest telewizja na życzenie VOD (video on demand)? Jest w czym wybierać. To był złoty czas tej twórczości zawieszonej gdzieś pomiędzy teatrem i filmem.

Publikacja: 30.10.2020 18:00

Największa narodowa scena

Foto: materiały prasowe

Ja wędruję za Wawrzyńcem Kostrzewskim. Zdarza mi się odtwarzać jego spektakle po raz dziesiąty – aby przypomnieć sobie jedną, dwie sceny. Nikt nie znalazł w ostatnich latach lepszego pomysłu na weselny korowód Stanisława Wyspiańskiego niż on. A kapitalna choreografia balu w Pałacu Zimowym w Petersburgu? Miotamy się wraz z Piotrem Adamczykiem pośród drapieżnego rosyjskiego dworu i to jest kwintesencja „Listów z Rosji" Markiza de Custine'a. To inscenizacja wspaniała pod względem teatralnym, a jednocześnie tak sprawnie korzystająca z technik filmowych.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama