Reklama
Rozwiń

Geny wypisane na twarzy

Odtworzenie wyglądu mordercy na podstawie materiału genetycznego pozostawionego na miejscu przestępstwa brzmi dzisiaj jak science fiction. Ale do portretu genetycznego na podstawie DNA jest bliżej, niż nam się wydaje.

Publikacja: 27.06.2015 00:01

Wystarczy włos przestępcy na miejscu zbrodni, aby odtworzyć jego profil genetyczny

Wystarczy włos przestępcy na miejscu zbrodni, aby odtworzyć jego profil genetyczny

Foto: AFP

Od kilku lat specjaliści medycyny sądowej i kryminalistyki wskazują na możliwość wykorzystania do tego celu charakterystycznych właściwości DNA, tzw. markerów genetycznych. Badacze są już blisko celu – możliwości identyfikowania tych genów, które dają podstawę do odtworzenia rysów twarzy. Pierwsze próby przyniosły znakomite rezultaty.

W 2012 roku zespół kierowany przez prof. Manfreda Kaysera z Erasmus University Medical Center w Rotterdamie w Holandii określił pięć wariantów genetycznych, które mają wpływ na kształt twarzy. Zespół był w stanie określić pochodzenie i niektóre odcienie koloru włosów.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa