Reklama

Michał Szułdrzyński: Nie każdy pokój będzie dobry. Co o wojnie mówi „Null” Twardocha?

Każda wojna jest zła, nawet ta, crowdfundingowa. Ale nie każdy pokój będzie dobry.

Publikacja: 14.03.2025 06:00

Michał Szułdrzyński: Nie każdy pokój będzie dobry. Co o wojnie mówi „Null” Twardocha?

Foto: REUTERS/Stringer

Chyba nikt nie miał wątpliwości, że to jest bardzo dziwna wojna. Mały wycinek jej dziwności świetnie opisuje w najnowszej powieści „Null” Szczepan Twardoch. Autor zaznacza, że postaci i oznaczenia batalionów są fikcyjne, ale pod szatą fikcji przedstawia nam prawdę o tej wojnie, którą chyba można nazwać crowdfundingową, choć Twardoch nie używa tego słowa.

Bo wszystko tam pochodzi ze zbiórek. Tych od wielkich tego świata, którzy przysyłają abramsy, leopardy, himarsy, patrioty czy F–16. One mają kluczowe znaczenie w szerszym obrazku, na szachownicy wojennej. Ale zwykli żołnierze, również tzw. mięsna piechota, właściwie wszystko, co działa, dostała ze zbiórek. Ewentualnie żołnierze sami sobie kupili. Celowniki, noktowizory, hełmy – jeśli żołnierz chce przeżyć, musi kupić sobie sam, ewentualnie dostać od rodziny albo z innej zbiórki. W okopach leży broń z całego świata – stare karabiny, polskie groty słynne z publikacji medialnych, czeskie breny itp.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Białkowe szaleństwo. Jak moda na proteiny zawładnęła naszym menu
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Wracajmy do tradycyjnych mediów. To nasza szansa
Plus Minus
Robert Redford – Złoty chłopiec. Aktor. Reżyser. A na końcu człowiek
Plus Minus
Mariusz Cieślik: „Poradnik bezpieczeństwa” w każdym domu? Putin ponoć już przerażony
Reklama
Reklama