Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.04.2025 18:39 Publikacja: 21.02.2025 12:20
Elon Musk w trakcie wideokonferencji z Alice Weidel, współprzewodniczącą AfD i posłanką do Bundestagu, podczas rozpoczęcia kampanii wyborczej tej partii, Saksonia-Anhalt, 25 stycznia 2025 r.
Foto: HENDRIK SCHMIDT/DPA/dpa Picture-Alliance via AFP
Nie milkną echa poparcia, jakiego Elon Musk udzielił AfD. Na kongresie tego prawicowego ugrupowania miliarder mówił o potrzebie niemieckiej dumy i zerwania z poczuciem winy za zbrodnie przodków. To postulaty, których nie mógł wymyślić sam. Od lat i coraz odważniej powtarzają je główni ideolodzy tej partii. Warto przyjrzeć się temu zjawisku bliżej.
Osoby podróżujące przez środkowe Niemcy autostradą A38 nie mogą przeoczyć monumentu, który dominuje nad krajobrazem w okolicach miasteczka Bad Frankenhausen. Widoczną z odległości wielu kilometrów budowlę nazwano od szczytu Kyffhäuserdenkmal, na którym się wznosi, pomnikiem na Kyffhäuserze. Monument powstał w latach 1892–1896 i miał wpisywać się w szeroko zakrojony program umacniania politycznej jedności Niemiec także w warstwie symbolicznej. Realizację projektu powierzono Brunonowi Schmitzowi. U podstawy wysokiego na 81 metrów monumentu architekt umieścił okazały posąg cesarza Fryderyka Barbarossy, który zdaje się właśnie wstawać z tronu po wielowiekowej bezczynności. Kilka metrów nad jego głową góruje zaś spiżowa podobizna cesarza Wilhelma I na koniu, obok którego przycupnęli pospołu Mars z Minerwą.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas