Reklama
Rozwiń

Irena Lasota: Przedwyborcze zdjęcia z łopatą na kurhanie? To nie ja mam chorą wyobraźnię

Wszyscy mogą się w jakimś momencie dać nabrać, ale można – choćby dzięki internetowi – szukać i znajdować, w jaki sposób dany temat stał się wiodącym i kto może na tym wygrać.

Publikacja: 14.02.2025 13:30

Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Foto: PAP/Paweł Supernak

Pisałam niedawno, że warto by się przyjrzeć i porównać liczbę i ton artykułów w głównych gazetach i mediach w Polsce na temat Ukrainy i Rosji. Podejrzewam, że porównanie wypadłoby na korzyść Rosji: mniej artykułów w ogóle, ale więcej artykułów niechętnych Ukrainie i Ukraińcom. Gdyby zrobić podobne badania dotyczące mediów dwa lata temu, to myślę, że Niemcy byłyby wtedy na dużych minusach, Rosja na średnich, a Ukraina na plusach. Warto się zastanowić, skąd się biorą te sympatie i jakie są mechanizmy ich fluktuacji.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie