Reklama

Ryszard Bugaj: Obietnice rządu Tuska sprawiają, że zatęskniłem za Balcerowiczem

Nie znalazłem żadnego dokumentu programowego rządu, który by zakreślał jakieś perspektywy gospodarcze. Dlatego mam wrażenie, że założenia budżetowe nie są przemyślane - mówi Ryszard Bugaj, polityk i ekonomista.

Publikacja: 18.10.2024 12:40

Jednego dnia Kaczyński powiedział: 2 proc., a drugiego dnia rano Tusk powiedział: my damy 0 proc. Bę

Jednego dnia Kaczyński powiedział: 2 proc., a drugiego dnia rano Tusk powiedział: my damy 0 proc. Będziemy lepsi. Czy Tusk mógł w tym czasie przeprowadzić konsultacje o ewentualnych konsekwencjach tego pomysłu? No nie mógł – mówi Ryszard Bugaj

Foto: ADAM JAGIELAK / WPROST east news

Plus Minus: Mamy projekt pierwszego budżetu przygotowanego samodzielnie przez koalicję rządzącą. Co pan o nim sądzi?

Martwię się. Perspektywa długofalowa jest powodem do niepokoju. Spójrzmy na listę planowanych wielkich przedsięwzięć: olimpiada – 50 mld zł, Centralny Port Komunikacyjny – 150 mld, wojsko – w granicach 500 mld. Wszystko to w horyzoncie mniej więcej do 2030 roku. A przecież ciągle słyszymy, że kwota wolna od podatku zostanie dwukrotnie zwiększona, co będzie kosztowało budżet ok. 60 mld zł. Nigdy nie należałem do tej grupy ekonomistów, którzy stawiali równowagę budżetową w samym centrum polityki. Ale to nie znaczy, że nie ma żadnych granic.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama