Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.04.2025 08:53 Publikacja: 23.08.2024 17:00
Moskwa stała się zamożną, dekadencką i okazjonalnie buntowniczą enklawą, różniącą się od innych regionów kraju. Te spoglądały na stolicę z mieszaniną zazdrości i nieufności, natomiast rząd widział w niej „motor rozwoju kraju”. Choć sformułowanie to było dość niefortunne, bo kraj się nie rozwijał. Na zdjęciu: Moskwa w 2012 roku, bogactwo sąsiadujące z biedą
Foto: EPA/SERGEI CHIRIKOV/PAP
Mniej więcej w połowie XX wieku wszechobecne dzisiaj słowo „elita” zaczęło zastępować staroświecki termin „szlachta”. Siedemdziesiąt lat radzieckiego socjalizmu stworzyło w Rosji społeczeństwo, w którym panowała większa równość niż w społeczeństwach Zachodu, jednak nie było ono prawdziwie egalitarne. W 1953 roku – tym samym, w którym umarł Józef Stalin – w więzieniach przebywało ponad 5 procent dorosłych mieszkańców Związku Radzieckiego – osadzeni stanowią obecnie taki sam odsetek czarnych mężczyzn w Stanach Zjednoczonych. Po drugiej stronie drutu kolczastego tysiące ludzi z uprzywilejowanych grup – administratorów, naukowców i innych – oprócz pensji korzystało z dodatkowych świadczeń. Korzyści tych nie można było jednak ani sprzedać, ani przekazać spadkobiercom. Trudno porównywać dacze radzieckich urzędników z willami rosyjskich oligarchów, a nawet najwyżsi rangą biurokraci nie mieli jachtów ani willi nad Morzem Śródziemnym. Nierówności dochodowe wzrosły po śmierci Stalina, ale w latach siedemdziesiątych XX wieku były nadal niższe niż w większości krajów zachodnich.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas