Jeśli chcesz opowiedzieć o wszystkim, musisz to zrobić na bogato

Pomimo całego dramatyzmu „Korowodu”, wątków autobiograficznych i sygnalizowanej przez Jakuba Małeckiego szczerości, jego najnowsza powieść nie ma w sobie odpowiedniego ciężaru.

Publikacja: 05.07.2024 10:00

Jeśli chcesz opowiedzieć o wszystkim, musisz to zrobić na bogato

Foto: mat.pras.

Próbowało tego wielu, nie wszystkim się udawało, choć niektórym tak. Powieść wielowarstwowa, totalna, literacki palimpsest z elementami powieści postmodernistycznej. Chodzi o to, by tak snuć na pozór odległe czasowo i przestrzennie historie, żeby z czasem zręcznie połączyć je jedną nicią, perfekcyjnym ściegiem. Może być to nić realistyczna, tzw. efekt motyla, w którym jedno wydarzenie na końcu świata przynosi konsekwencje dla ludzi na jego drugim krańcu i w innej epoce. Żeby daleko nie szukać, udało się to rewelacyjnie Szczepanowi Twardochowi w „Drachu”. Ale można też wybrać nitkę metafizyczną, tak aby to zeitgeist przenikający kolejne epoki i bohaterów, czy jakaś klątwa, fatum, przeznaczenie, spajał losy odległych sobie bohaterów. W tym z kolei specjalizuje się Jaume Cabré z Katalonii (m.in. powieść „Wyznaję”), a w filmie mieliśmy spektakularny przykład „Godzin” Stephena Daldry’ego.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku