„Skarby ziemi”: Bohaterowie materialni

„Skarby ziemi” to książka o sześciu często niedocenianych substancjach.

Publikacja: 29.03.2024 17:00

Skarby ziemi. Sześć surowców, które zadecydują o przetrwaniu naszej cywilizacji”, Ed Conway, wyd. Sz

Skarby ziemi. Sześć surowców, które zadecydują o przetrwaniu naszej cywilizacji”, Ed Conway, wyd. Szczeliny

Foto: materiały prasowe

Brytyjski dziennikarz ekonomiczny Ed Conway opisuje sześć surowców, dzięki którym powstają przedmioty, których używamy na co dzień. Piasek, żelazo, sól, ropę, miedź i lit nazywa anonimowymi bohaterami współczesności.

Czytelnik dowiaduje się, że obok anatolijskiego wybrzeża Turcji można leżeć na piasku tak niespotykanie białym i dzięki temu tak cennym, że przed opuszczeniem plaży trzeba pod nadzorem obowiązkowo zmyć go ze stóp. W Indiach, Kambodży czy Sierra Leone działają mafie piaskowe, które nocami rozkopują plaże, a potem przemycają piasek i sprzedają na czarnym rynku. Nie moglibyśmy bezpiecznie jeździć koleją, gdyby nie piasek krzemionkowy, który jest niezbędnym składnikiem systemów hamulcowych nowoczesnych pociągów. Conway obrazowo pokazuje, że to, co dzisiaj robimy bezprzewodowo, jest możliwe dzięki temu, co oparte na materialnych surowcach. Dane są przekazywane w postaci wiązek światła na włóknach szkła. Szkło to technologia, która wywodzi się właśnie z piasku i odegrała ogromną rolę w rewolucji przemysłowej.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów