Reklama
Rozwiń

Kataryna: Ulubiony Donald prawicy

Andrzej Duda: „Jeżeli mnie coś obiecał, to było to dotrzymane. Od tej strony mogę powiedzieć: »tak, prezydent Trump dotrzymuje danego słowa. Jeżeli coś mówi, to traktuje to poważnie«”.

Publikacja: 16.02.2024 17:00

Kataryna: Ulubiony Donald prawicy

Foto: AFP

Kiedy prawdopodobny kandydat na prezydenta USA zapowiada, że będzie namawiał Putina do (jeszcze większej) odwagi w atakowaniu państw NATO, które zbyt mało łożą na swoją obronę, od polskiego prezydenta oczekiwałabym bardziej przemyślanych wypowiedzi niż chwalenie się, że Trump dotrzymywał zawsze danego mu słowa. Jeszcze bardziej groteskowo brzmi pocieszanie się, że przecież Trump mówił to o Niemcach, więc my się niepotrzebnie przejmujemy, bo swoich zobowiązań zbrojeniowych dotrzymujemy. Nie trzeba się znać ani na polityce, ani na wojskowości – w zupełności wystarczy historia i geografia, żeby rozumieć, że to nie Niemcy są obecnie (i w dającej się przewidzieć przyszłości) najbardziej zagrożone rosyjską agresją. Nie ma zatem żadnego znaczenia, czy Trump miał na myśli Niemcy i to je pozwoli Putinowi zaatakować, gdy ten atak i tak musiałby się zacząć od Polski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa