Przez fanatyków z nigeryjskiej bojówki Boko Haram nazywane są „żonami z buszu”, dla terrorystów z Państwa Islamskiego to sabaya (niewolnice), pakistańscy imamowie w wydanej pół wieku temu fatwie przeciwko walczącym o niepodległość Bengalczykom określali je jako gonimoter maal – łupy wojenne.
W książce brytyjskiej korespondentki Christiny Lamb „Nasze ciała, ich pole bitwy. Co wojna robi kobietom” niektóre z nich mówią: „czuję się, jakbym codziennie umierała”, „musiałam wiele wycierpieć z powodu tego, co mi zrobili”, „ludzie w wiosce strasznie mnie wyzywali”, „gwałt jest jeszcze gorszy niż zabójstwo, bo muszę go codziennie przeżywać na nowo”.