„Last Train Home”: Ostatni pociąg do Czechosłowacji

„Last Train Home” to kolejna gra, w której wrogiem jest Armia Czerwona.

Publikacja: 12.01.2024 17:00

„Last Train Home”: Ostatni pociąg do Czechosłowacji

Foto: mat.pras.

Tym razem gracze przenoszą się w odległą przeszłość. Właśnie się skończyła I wojna światowa. Żołnierze korpusu czechosłowackiego walczącego w rosyjskiej wojnie domowej zaczynają tracić motywację. Chcą wrócić do domu, do dopiero co odzyskanego kraju. Sęk w tym, że dzieli ich od niego 9 tys. km trudnego terenu. Niemal cała Syberia i jeszcze trochę. Tytuł zdradza, że podróż tę odbędą koleją.

Gra podzielona jest na rozdziały i misje poprzedzone fabularnym prologiem wyjaśniającym sytuację na froncie. Po jego wysłuchaniu gracz przejmuje kontrolę nad pociągiem i stara się wykonać zadanie. „Last Train Home” jest bowiem strategią czasu rzeczywistego, która z jednej strony wymusza ciągłą rozbudowę pociągu, ocieplanie prycz i wzmacnianie konstrukcji wagonów, z drugiej powierza grającemu dobór ludzi do misji i jej przeprowadzenie. A w terenie, jak łatwo się domyślić, do czego innego przydają się grenadierzy czy szturmowcy, a do czego innego zwiadowcy i medycy.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów