Irena Lasota: Przyłożyć pisowcom

To się musiało tak skończyć. A może zacząć?

Publikacja: 12.01.2024 17:00

Irena Lasota

Irena Lasota

Foto: Fotorzepa, Dariusz Golik

Ponieważ jesteśmy świadkami kawalkady zdarzeń, zaznaczam, że piszę te słowa, gdy w Warszawie jest środa 10 stycznia, godzina druga nad ranem, a w Waszyngtonie, gdzie siedzę przed komputerem, jest ciągle wtorek, godzina ósma wieczorem. Światowe agencje prasowe donoszą, że „polska policja aresztuje ściganych (fugitive) posłów… napięcie rośnie”; „policja w Warszawie wtargnęła do Pałacu Prezydenckiego”; „policja aresztuje posłów ukrywających się w Pałacu Prezydenckim”. Próbuję wyjaśnić nagabującym mnie Amerykanom, o co chodzi. Ale sama tego nie rozumiem.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”