Mieczysław Fogg był jak Forrest Gump

Niektórym ludziom naprawdę trudno w to wszystko, co było jego udziałem, uwierzyć. Może dlatego, że u nas najbardziej kocha się tych, którzy odważnie zginęli, a najlepiej przedwcześnie, młodo. A nudzą nas ci, którzy żyli długo i wielokrotnie wykazywali się odwagą oraz postawą obywatelską. Rozmowa z Mariuszem Cieślikiem i Michałem Foggiem.

Publikacja: 22.12.2023 10:00

– Mało na siebie wydawał, natomiast zawsze kupował dobrej jakości samochody, najlepiej szybkie, bo l

– Mało na siebie wydawał, natomiast zawsze kupował dobrej jakości samochody, najlepiej szybkie, bo lubił prędką jazdę – mówi Mariusz Cieślik o Mieczysławie Foggu. Na zdjęciu słynny piosenkarz w 1959 r.

Foto: Lucjan Fogiel/Forum

Plus Minus: Zrobiliście film dokumentalny „Fenomen Fogga”, który będzie miał premierę w sylwestra, w TVP. Dlaczego teraz mamy wracać do piosenkarza urodzonego 122 lata temu, o którym, zdawałoby się, powiedziano już wszystko?

Michał Fogg: Paradoksalnie u nas jest tak, że im bardziej znana postać, tym mniej o niej wiadomo. Tak właśnie jest z moim pradziadkiem.

Pozostało 98% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano