Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.01.2016 17:51 Publikacja: 28.01.2016 18:33
– To była łatka, którą mu przylepiono – odpowiada Krzysztof Lutf (z prawej) na pytanie, czy Jerzy Buzek (z lewej) cierpiał na syndrom ostatniego rozmówcy – czyli podejmował decyzje zgodne z opinią ostatniej osoby, z którą rozmawiał. Zdjęcie z 1999 roku – początek pracy Lufta jako rzecznika
Foto: Fotorzepa
Plus Minus: Zanim trafił pan do rządu Jerzego Buzka, koalicji AWS–UW, był pan dziennikarzem telewizyjnym. Łatwo z dziennikarstwa przechodzi się do polityki?
Nie łatwo, jeśli się to traktuje poważnie. To są dwa różne światy. A w tamtych czasach ową przepaść pogłębiał fakt, że wśród działaczy AWS wiedza na temat funkcjonowania mediów była niewielka. Byli przekonani, że to, co robią, jest dobre, tylko media źle to przedstawiają i dlatego wyborcy tego nie rozumieją. Stąd konfrontacyjne nastawienie wobec mediów, podobne temu, które obserwujemy dzisiaj. Zaczynam podejrzewać, że jest to cecha partii prawicowych.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas