Reklama
Rozwiń
Reklama

Wina Mazurka: Brodacz swartlandzki

Miałem ochotę zabić, a jednak się powstrzymałem. To prawie tak, jakbym uratował mu życie, prawda?

Publikacja: 25.08.2023 17:00

Secateurs Riviera 2022, Kalmosfontein White Blend 2022, Klip Kop Steen 2022

Secateurs Riviera 2022, Kalmosfontein White Blend 2022, Klip Kop Steen 2022

Foto: mat.pras.

Spóźniał się do własnej winnicy haniebnie, więc musieli mnie zabawiać jego młodzi pracownicy. To prawda, wybrali dobry sposób – pyszny lunch i wina do niego, lecz i tak miałem krwiożercze zamiary. W końcu przyjechał i złość mi przeszła. A kiedy na stole pojawiły się nowe wina…

Nazwisko Adiego Badenhorsta, potężnego posturą brodacza, pojawia się tu ostatnio do znudzenia. Mógłbym to skwitować, że najlepiej tę fascynację wytłumaczyłyby państwu wina, bo można je kupić w Polsce, jednak nie tylko o to tu chodzi. Nawet nie tylko o to, że Badenhorst jest twórcą rewolucji swartlandzkiej, wielkiej zmiany, która dokonała się w afrykańskim winiarstwie, a ze Swartlandu uczyniła najciekawszy region na kontynencie. Doceniam też, że wychował co najmniej dwóch fantastycznych winiarzy, bo swe szlify zdobywali u niego i Johan „Stompie” Meyer, i Jasper Wickens, o winach których już tu pisałem. Wszystko w pracy Adiego, jego podejściu do wina jest przemyślane.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama