Kataryna: Do każdej może przyjść policja

Policja: „Z uwagi na to, iż istniało podejrzenie popełnienia przestępstwa w postaci udzielania kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży poprzez środki pochodzące z nielegalnego źródła, zachodziła konieczność zabezpieczenia urządzeń, których kobieta używała do finalizowania transakcji zakupu tych środków (laptop, telefon)”.

Publikacja: 28.07.2023 17:00

policja w szpitalu

policja w szpitalu

Foto: PAP/Leszek Szymański

Od czasu tego pierwszego, wydanego na gorąco, więc zapewne najbardziej szczerego, komunikatu policji pani Joanna zdążyła nagadać wystarczająco dużo głupot, żeby partia rządząca mogła się przestać przejmować oskarżeniami o nadużycie władzy, a po przyłączeniu się do protestów samej Marty Lempart ze Strajku Kobiet, niezawodnej w odstraszaniu normalsów od każdej sprawy, w imię której maszeruje, mamy już w zasadzie pewność, że temat skandalicznego zachowania policji właśnie spada z medialno-politycznej agendy. A szkoda, bo sam problem jest wystarczająco poważny, żeby o nim rozmawiać w oderwaniu od niesmacznych kreacji pani Joanny, a nawet osobistego stosunku do aborcji.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano