Brittney Griner – długa droga z rosyjskiego więzienia na koszykarskie parkiety

Brittney Griner wróciła na koszykarski parkiet. Dziesięć miesięcy spędzonych w rosyjskiej niewoli to nie była jej pierwsza walka, ale chyba pierwsza, w której była tak bezradna.

Publikacja: 26.05.2023 17:00

Brittney Griner – długa droga z rosyjskiego więzienia na koszykarskie parkiety

Foto: Alexander Zemlianichenko/AP Photo/east news

Nie sądzę, aby ktokolwiek z nas zapomniał, gdzie byliśmy 8 grudnia, kiedy usłyszeliśmy, że wraca do domu, lub 15 grudnia,  gdy ogłosiła, że zamierza nie tylko grać w koszykówkę, ale że będzie to zespół Mercury. Wiem też, że nikt z nas nigdy nie zapomni, jakie to będzie uczucie powitać ją z powrotem, 21 maja. Znać BG to kochać i doceniać BG. Nie możemy się doczekać, aby okazać jej to osobiście z tysiącami największych sympatyków – mówił trzy miesiące temu szef klubu Phoenix Mercury Vince Kozar.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów