Nie bardzo rozumiemy, o co chodzi z tą „Willą+”, ale że znamy jednego prezesa obdarowanej fundacji, to postanowiliśmy zapytać. A on mówi, że wszystko jest w najlepszym porządku. Też tak uważamy, bałagan by się wkradł, gdyby zamiast swoim dali obcym.
Różne fundacje dostały kasę na swoje siedziby i teraz władza się broni, że przecież tamci też dawali. Minister Przydacz to nawet twierdził, że to jest to samo co lokal wydzierżawiony przez warszawski ratusz „Krytyce Politycznej”. Z tym zgodzić się nie możemy. U lewaków nieraz piliśmy browar i było bardzo miło. Z prawakami byśmy się nie napili.