Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 09:19 Publikacja: 20.01.2023 17:00
Foto: AdobeStock
Ola to jedna z pięciu bohaterek tekstu, który opublikował należący do Agory portal Gazeta.pl, a który spokojnie mógłby być zatytułowany tak, jak ten felieton. Bo życie prostytutki jest w nim przedstawione jako wymarzona kariera dla kobiety, która chce szybko i łatwo zarobić duże pieniądze, nie ponosząc przy tym żadnych kosztów emocjonalnych. Ola dzień zaczyna od nakarmienia swoich kotów, potem idzie na siłownię, gdzie ma personalnego trenera, a potem do pracy, w której w dobrym miesiącu zarabia nawet 100 000 zł miesięcznie. I choć w branży jest dopiero od kilku miesięcy, to już niedługo będzie ją stać na apartament w Zakopanem. Także pozostałe bohaterki tekstu dopisują swoje do tej laurki wystawionej najstarszemu zawodowi świata, ale też autor nie zadaje żadnych pytań wyprowadzających je ze strefy komfortu, a cały artykuł wygląda jak materiał sponsorowany przez opisane w nim prostytutki. Jest nawet bogato ilustrowany zdjęciami pochodzącymi z ich stron reklamowych. Gdyby któraś z pań zareklamowanych w tekście chciała wykupić w tym samym portalu reklamę, zapewne spotkałaby się z odmową. Dzięki sprytnemu zabiegowi dostały całą stronę na promocję swoich usług, a ekwiwalent reklamowy tego tekstu jest zapewne kwotą astronomiczną.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Skończyliśmy z elitaryzmem, „redaktorstwem” i „bonżurami”. Każdy ma prawo głosu. Każdy tego prawa używa. I pojaw...
Filmy, w których grał Robert Redford i które nakręcił w ostatnich 20 latach swojej kariery, często się pomija. T...
Już za kilka tygodni w każdym polskim domu będzie rządowy „Poradnik bezpieczeństwa”. Nie wiem, jak państwo, ale...
Ani postawienie na Amerykę, ani na Unię Europejską nie daje nam pełnej gwarancji bezpieczeństwa. Możliwe, że jak...
Żerujący na państwie, ale niedający nic w zamian system technooligarchii na dłuższą metę jest nie do utrzymania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas