Reklama
Rozwiń

Irena Lasota: Padnie? Nie padnie?

Po prawie roku najbardziej nieudanej kampanii wojskowej od czasów Napoleona świat zadaje sobie pytanie, czy Rosja padnie, czy nie padnie. Samo pytanie ma wiele podpytań.

Publikacja: 13.01.2023 17:00

Irena Lasota: Padnie? Nie padnie?

Foto: AFP

W 1981 roku Polska nuciła „Wejdą? Nie wejdą” i oczywiście chodziło o wojska sowieckie, które zresztą tak czy owak już były rozmieszczone w Polsce na mocy umów z 1956 roku. Oficjalnie miało ich nie być więcej niż 66 tys., ale liczba nie miała większego znaczenia, skoro za zachodnią granicą stacjonowało około pół miliona żołnierzy Armii Czerwonej. W kontekście antyniemieckiej histerii dominującej dziś w niektórych środowiskach należy tu dodać, że to nie były Niemcy ani Angeli Merkel, ani Olafa Scholza, a Leonida Breżniewa, i mimo że wówczas NRD – Niemiecka Republika Demokratyczna – uchodziła za najwierniejszego sojusznika ZSSR, to rozpadła się w 1989 roku, jakby jej nigdy nie było.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka