Aktualizacja: 11.12.2024 23:34 Publikacja: 23.12.2022 10:00
Parafię Opatrzności Bożej w Wesołej, z kościołem wymalowanym polichromiami Jerzego Nowosielskiego, od 11 lat – pospołu z proboszczem – prowadzi Wspólnota Chemin Neuf. Obok parafii powstał dom, którego mieszkańcy tworzą komunę wiernych Bogu i sobie STANISŁAW KOWALCZUK/EAST NEWS
Foto: STANISLAW KOWALCZUK
Waldemar Wasiewicz podkręca siwy wąs pożółkły od papierosów. Lata temu uczył się w technikum elektromechanicznym na kinooperatora. Gdy podczas ćwiczeń wyświetlał film grupie księży oblatów, zagaili o Bogu i uwierzył. Niebawem w jego życiu pojawiła się żona Barbara, dwie córki i M-2 na Grochowie, ale pewnego dnia w 1978 roku rzucił wszystko i uciekł – stopem do Gdańska i promem do Szwecji. Nie znał języka ani nikogo. Dał sobie radę, przez chwilę trwała mała stabilizacja, lecz w końcu popłynął – w Sztokholmie najlepiej schodził alkohol z przemytu, regularnie trzymał sto litrów Smirnoffa lub Johnny Walkera, które pił jak wodę. „Drogie trunki to nie pijaństwo” – wmawiał sobie, nie wiedząc czasem, jaki jest dzień. Gdy wygasła wiza, poszukiwała go policja. Nie mógł zostać za granicą ani nie miał po co wracać, bo żona znalazła innego mężczyznę.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Teksas przygotowuje się do usuwania migrantów, obiecanego przez prezydenta elekta Donalda Trumpa. Współpracę obiecują również republikańskie władze innych stanów.
Dlaczego młodzi potrzebują dziś tak skomplikowanego slangu? Bo chcą nam pokazać, że wcale nie jesteśmy tacy mądrzy, jak nam się wydaje. Bo jak można nie rozumieć sigmy, skibidi czy brainrot? To wyraz buntu, który nie przejawia się już na ulicy, tylko w internecie, w serwisach społecznościowych, które dla młodych ludzi są dziś naturalnym środowiskiem.
Nikt nie wie, jakie porządki zaprowadzą rebelianci w Syrii, ale państwa europejskie już chciałyby tam odsyłać imigrantów. Prawo jednak na to nie pozwala.
W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z profesorem Romanem Kuźniarem o dramatycznym upadku reżimu Baszara Asada. Jakie siły doprowadziły do tego punktu po latach wojny domowej? Czy Syria ma szansę na odbudowę, a może czeka ją kolejna fala chaosu? Ekspert analizuje role Rosji, Turcji i Iranu oraz przewiduje konsekwencje dla Bliskiego Wschodu i świata.
"Dzięki protestowi kilkudziesięciu z nas tematy klimatyczne, klimatolodzy i wypowiedzi rządu w tej sprawie, pojawiły się w telewizji i gazetach częściej niż przez cały ostatni rok. To pokazuje, że nasza metoda działa" – podkreślają aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie. „Blokady ulic to nasza ostatnia deska ratunku. Nie chcemy utrudniać wam życia ani kierować waszego gniewu przeciwko nam" – zaznaczają.
Decyzją internautów Młodzieżowym Słowem Roku 2024 zostało słowo "sigma". Wyjaśniamy, co właściwie oznacza.
W województwie warmińsko-mazurskim kobieta została raniona w okolicy miejsca, w którym odbywały się policyjne ćwiczenia. Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, jak doszło do zdarzenia.
Dla jurorów tegorocznego plebiscytu „Młodzieżowe Słowo Roku” najciekawszym słowem było „czemó”. Znaczenie jest standardowe, ale nikt nie wie, dlaczego na końcu wyrazu jest „ó”. A może to po prostu „o” z akcentem?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas