Już wiemy, że wojna w Ukrainie będzie trwała jeszcze długo. Władimir Putin otwarcie mówi o tym, że szykuje się na długi konflikt, a i przywódcy zachodni coraz częściej przyznają, że nie ma co liczyć na jego szybkie zakończenie. Kolejne zimy mają nadal być trudne, a kryzys energetyczny i ekonomiczny będzie się pogłębiał. I to już w Polsce widać. Realne dochody ludzi spadają, koszty życia rosną, a ceny energii mogą doprowadzić nie tylko do upadku wielu przedsiębiorstw (co może zwiększyć bezrobocie), ale też do ogromnego wzrostu cen, co po raz kolejny uderzy w najbiedniejszych.
Czytaj dalej. Tylko 29,90 zł miesięcznie
Dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.