Miasto, które rzuciło wyzwanie imperium

Dysydenci z Hongkongu prowadzą walkę o wolność, wiedząc, że ich szanse na sukces są minimalne, a wrogiem jest supermocarstwo zdolne do brutalnego tłumienia każdego oporu.

Publikacja: 18.11.2022 17:00

Jimmy Lai jest symbolem walki o demokrację w Hongkongu. Władze wymusiły na nim w czerwcu 2020 r. zam

Jimmy Lai jest symbolem walki o demokrację w Hongkongu. Władze wymusiły na nim w czerwcu 2020 r. zamknięcie prodemokratycznej gazety „Apple Daily”, którą wydawał. Dwa miesiące później trafił do aresztu. W kilku dotychczasowych procesach skazano go łącznie na 33 miesiące więzienia. Grozi mu jednak dożywocie

Foto: AFP

1 grudnia ma się już zacząć kolejny etap tłumienia wolności słowa w Hongkongu. Rozpocznie się wówczas proces Jimmy’ego Laia, byłego wydawcy „Apple Daily”, jedynego prodemokratycznego i antykomunistycznego dziennika w tej metropolii. „Apple Daily” przestał się ukazywać 24 czerwca 2021 r., gdy sąd nakazał zamrożenie aktywów koncernu Next Digital należącego do Laia. Gazeta pożegnała się z czytelnikami, zwiększając swój nakład na jeden dzień z 80 tys. do 1 mln egzemplarzy, a i tak pod kioskami ustawiały się wówczas długie kolejki ludzi chcących kupić jej historyczny, ostatni numer.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama