Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz Potkaj: Akwarium. Opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u

„To jest żałoba po polskiej literaturze” – wyjaśnił Paweł Hertz Jarosławowi Iwaszkiewiczowi, kiedy ten zapytał go, dlaczego nosi na zjeździe Związku Literatów Polskich czarny krawat. „To dziwne – odgryzł się pisarz. – Nie wiedziałem, że jesteś krewnym”.

Publikacja: 04.11.2022 17:00

1949 rok, V zjazd Związku Zawodowego Literatów Polskich w Szczecinie, po raz pierwszy z udziałem goś

1949 rok, V zjazd Związku Zawodowego Literatów Polskich w Szczecinie, po raz pierwszy z udziałem gości z bratnich krajów socjalistycznych: ZSRR, Bułgarii, Rumunii, Czechosłowacji i Węgier

Foto: PAP/Wojciech Kondracki

Pociąg, stukając miarowo, wolno wlókł się wzdłuż Odry. Po nocy spędzonej w wagonie sypialnym Maria Dąbrowska stała przy oknie i patrzyła na zmieniający się krajobraz. Widok był malowniczy, rzeka u ujścia tworzyła nieregularne wyspy. Zanim na horyzoncie pojawiły się budynki – nadal bardzo zniszczone w pierwszych latach po wojnie – dostrzegła portowe dźwigi. Pomyślała wtedy, że to niezwykłe miasto: jest portem, choć nie leży nad morzem. Potem dostrzegała inne niuanse. Goście nie zatrzymywali się w hotelach, lecz w pensjonatach, które nie prowadziły kuchni, za to w każdym na parterze znajdowała się restauracja. Nic dziwnego, że Szczecin, który Piotr Semka określił nie tak dawno mianem „najdalszej Polski” i który pod zarządem polskiej administracji znalazł się najpóźniej, bo dopiero w lipcu 1945 roku, wywoływał u przyjezdnych wrażenie, jakby znaleźli się w Niemczech.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama