Plus Minus: Rozmowę o umiejętnościach wizerunkowych polskich gwiazd sportu należy chyba zacząć od pytania, ile mamy tych gwiazd. Wedle kryteriów marketingowych jest ich dużo?

Mamy znakomitych sportowców, mistrzów olimpijskich i mistrzów świata w bardzo wielu dyscyplinach, ale nazywanie ich gwiazdami w tym sensie, że są także, jak to się mówi, czarodziejami zbiorowej wyobraźni, rodzi pewne wahanie. Sam świetny wynik, zdobywanie medali, wygrywanie plebiscytów wystarcza, by powiedzieć, że mamy do czynienia z gwiazdą sportową, lecz to za mało, żeby być gwiazdą pełną. Taką staje się osoba, która dzięki temu, że jest doskonałym sportowcem, staje się lubiana, szanowana, chętnie oglądana poza aktywnościami sportowymi. To jest także sprawa po części psychologiczna, ponieważ aby zostać gwiazdą, trzeba tego silnie chcieć.