Reklama
Rozwiń
Reklama

Roosevelt – prezydent w pełni asertywny

Pod jego rządami USA zaczęły się zmieniać w mocarstwo. Trochę same z siebie, ale przecież z ogromnym udziałem prezydenta: nacisk na zbrojenia to jego dzieło. Jako amerykański patriota miał na to znaczny wpływ.

Publikacja: 19.08.2022 17:00

Getty Images

Getty Images

Foto: Bettmann

W ostatnich tygodniach swojego życia Franklin Delano Roosevelt poczuł się zmuszony do wdania się z Józefem Stalinem w polemiki wokół sprawy Polski. Ale Sowieci umiejętnie podsycali jego lęki. Spór o to, który polski rząd ma być reprezentowany w San Francisco (konferencja, na której podpisano Kartę Narodów Zjednoczonych – red.) – emigracyjny w Londynie czy lubelski – wywołał ostentacyjną obrazę Moskwy. Sugerowano, że nie Mołotow, ale Gromyko będzie przewodniczył sowieckiej delegacji, co nasuwało Rooseveltowi myśl o marginalizacji jego ukochanego dziecka – Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Reklama
Reklama