Reklama

Wojna w Ukrainie. Prawdziwe poświęcenie i znikająca pomoc

U ukraińskich wolontariuszy duma z własnych osiągnięć i wdzięczność za wsparcie udzielone ich krajowi mieszają się z rozgoryczeniem i żalem do tych rodaków, którzy nie sprawdzili się w chwili próby.

Publikacja: 15.07.2022 17:00

W rzeszowskim punkcie pomocy Fundacja Heart to Heart. World Foundation udzieliła wsparcia tysiącom o

W rzeszowskim punkcie pomocy Fundacja Heart to Heart. World Foundation udzieliła wsparcia tysiącom osób. Dziś, jak mówi Iana, zapasy prawie im się skończyły: – Mam kilka torebek, nawet nie paczek kaszy i trochę herbaty. Jest po prostu masakra

Foto: archiwum prywatne

Iana, Alex i Ola włożyli mnóstwo czasu, energii i pieniędzy, by pomóc rodakom dotkniętym wojną w Ukrainie. Po prawie pięciu miesiącach wolontariatu Aleksa najbardziej denerwują cwaniacy, którzy w cudzej krzywdzie zwietrzyli szansę na zarobek. Pozostałych, którzy coś od siebie dawali (wolontariat, dary, pieniądze), ale już przestali, rozgrzesza bez zawahania: – Wojna już długo trwa, nie każdy ma możliwość, żeby pomagać przez cały czas. Ludzie musieli wrócić do pracy, zarobić na życie, zacząć myśleć o sobie.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Żar”: Chęć bycia silniejszym
Plus Minus
„EA Sports FC 26”: Skazani na piłkarski sukces
Plus Minus
„The Critic”: W teatrze zbrodni
Plus Minus
„Dzikość”: Emocje w parku narodowym
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Prof. Przemysław Czapliński: Opór wobec siły pieniądza
Reklama
Reklama