Jego ucieczka z kraju była niewyobrażalna. Podobnie wypowiadał się później inny z herosów kubańskiego boksu Felix Savon, podobnie jak Stevenson trzykrotny złoty medalista olimpijski. Savon miał prawie 2 metry wzrostu, nokautujące uderzenie i sześć tytułów mistrza świata. Starszy od niego Stevenson warunki fizyczne miał równie imponujące, a moc uderzenia jeszcze większą. W najcięższej wadze nie miał sobie równych.
Czy miałby szansę wygrać z Alim? Nigdy się tego nie dowiemy, obaj byli wyjątkowi. George Foreman, były zawodowy czempion wagi ciężkiej, komentując na igrzyskach olimpijskich jedną ze zwycięskich walk Stevensona, powiedział, że Kubańczyk byłby również królem na zawodowych ringach, nie pokusił się jednak o opinię, czy wygrałby z Alim. Stevenson i Savon nie zaryzykowali ucieczki z Kuby, pozostali wierni ustrojowi, w którym przyszło im żyć.