Przyznać trzeba, że ulica nasza, choć niewielka i nieco na uboczu, zawsze nadążała za trendami. To u nas, pod warzywniakiem pani Wali – Ukraińcy na naszej ulicy mieszkają od przed wojny – rozlokowała swą bazę grupa naukowców Bogdana. Prowadzili oni już przed pandemią liczne badania, czasem, gdy nad ranem brakowało im na granta, grzecznie prosili, by poratować, a swą szczepionkę przyjmowali doustnie i są naszymi kandydatami do Nobla za udowodnienie, że covida można wykończyć etanolem. Celujemy w Nobla z medycyny, straż miejska uważa bowiem, że pokojowy im się nie należy, małostkowi siepacze.