Za każdym razem, gdy Rosjanie ogłaszają zawieszenie broni w Mariupolu i cywile zaczynają wychodzić z ukrycia, aby wydostać się z oblężonego miasta, rusza rosyjski ostrzał. Nagrania z Irpienia, jednego z osiedli sypialni na północy Kijowa, pokazują, jak starzec, a także matka z dziećmi są rozrywani na strzępy przez pocisk wymierzony w zabudowania niemające strategicznego znaczenia wojskowego. Światowa Organizacja Zdrowia naliczyła już dziewięć zbombardowanych szpitali. Z Charkowa docierają sygnały o użyciu przez Rosjan pocisków kasetowych i bomb próżniowych, najbardziej niszczycielskiego uzbrojenia poza biologicznym i jądrowym. Wokół Kijowa zamyka się pierścień rosyjskich wojsk najwyraźniej szykujących się do oblężenia miasta, pozbawienia jego mieszkańców wody, jedzenia, elektryczności, łączności i wszelkich środków do życia.