Od szczepionek dla celebrytów do państwa egalitarnego

Emocje – i to nie tylko po prawej stronie – jakie wywołały pozaprawne i pozasystemowe (a wiele wskazuje także, że łamiące przepisy) szczepienia dla niewielkiej grupki celebrytów, a jeszcze bardziej ich tłumaczenie, mają oczywiście swoje źródła w polityce. Każda władza wykorzystałaby z trudem ukrywaną – oczywiście pod pozorem podziwu dla sztuki – pogardę dla normalsów do własnych celów. Nikogo nie powinno więc zaskakiwać, że i ta robi to samo. Zaskoczeniem nie jest także postawa mediów, bo i w tej kwestii czymś absolutnie normalnym jest rzucenie się na temat i wykorzystanie go do cna, tak by zbudować poczucie wspólnoty z odbiorcami ponad głowami elit.

Aktualizacja: 10.01.2021 10:09 Publikacja: 10.01.2021 00:01

Od szczepionek dla celebrytów do państwa egalitarnego

Foto: AFP

Błędem byłoby jednak pozostanie na tym poziomie. Oburzenie społeczne, wykraczające poza standardowy podział plemion w Polsce, uświadamia bowiem jeszcze przynajmniej dwie kwestie. Pierwszą z nich jest – jeśli można tak to ująć – nasza powszednia moralność. Drugą kwestia systemu, jakiego byśmy chcieli i jaki powinniśmy zbudować.

Zacznijmy od tego pierwszego, bo wbrew pozorom mechanizm rozkręcania afery jest z tym związany. Załatwiactwo, wpychanie się przed innymi, wykorzystywanie znajomości czy pozycji nie jest – i dotyczy to nie tylko komunistycznej przeszłości, ale i obecnej sytuacji – niczym nadzwyczajnym. Gdy niektórzy z moich czytelników próbują mnie przekonać, że ogromna większość Polaków, mając okazję, by skorzystać ze szczepionki poza kolejnością, na pewno by tego nie zrobiła, mogę tylko pokiwać głową nad ich naiwnością. Oczywiście, że by zrobiła, tak jak niemała część z nas wykorzystuje znajomości, by zapisać dziecko do lepszej klasy czy trafić do szpitala trochę przed kolejką. Jeśli jest jakaś różnica między nami a celebrytami, którzy zostali zaszczepieni, to są to możliwości, a nie postawa. Oburzenie – słuszne – bierze się zaś z tego, że najbardziej wnerwia nas to, co byśmy sami zrobili, a czego zrobić nie możemy.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą